Od 20 lat tak mamy, że cała Polska gra na początku stycznia każdego roku do końca świata i jeden dzień dłużej...a że w Warszawie jest serce tego przedsięwzięcia...to i należny szacunek twórcom oddać trzeba...i nam wszystkim...za mobilizację, pomoc, spokój i dobrą zabawę...cel jest szczytny...wg mnie oczywiście...