czwartek, 1 grudnia 2011

ulica Książęca nieznana...

dawno dawno temu...płynęła tędy rzeka...Żurawka...po obu stronach rzeki rozciągały się posesje ichmościów którzy akutat mieli okoliczność rezydowania Na Książęcem...sama nazwa...pojawia się w 1743 roku...ulica nazwę zawdzięcza właścicielowi całego tego przybytku...Księciu Kazimierzowi Poniatowskiemu...a jako ciekawostkę należy dodać, iż w latach 1929 - 1944 oraz 1947 - 1959 jeździł Książęcą tramwaj...z resztą...tory można jeszcze zobaczyć jak ktoś jest wytrawnym poszukiwaczem...
...oba budynki widoczne na fotografii są związne z ciekawymi ludźmi...
...narożny to historia Pana Leskiego...
...a kolejny z prawej...to opowieść o Świętym Bracie Albercie...jeśli nie znacie tej postaci warto choć na chwilę zgłębić temat...niesamowity człowiek...

a na przeciwko...historia niby jedna z wielu...któregoś razu rozwinę ten temat...na razie powiem tak...historie związane z Nuncjuszami Apostolskimi w Polsce to ciekawy temat na nie jeden film...